Strzelali do uciekającego audi

O tym zdarzeniu było głośno, aczkolwiek, początkowo prokurator nie informował mediów o szczegółach zasłaniając się dobrem śledztwa.

Do zdarzenia w którym padły strzały doszło we wtorek wieczorem (11.01). Na antenie radia 90 prokurator relacjonuje zdarzenie. - Na jednej z ulic w Jastrzębiu patrol postanowił zatrzymać do kontroli audi. Kierowca nie zareagował na sygnały i zaczął uciekać  Pościg trwał ulicami Jastrzębia, wjechali na teren gminy Zebrzydowice, dotarli aż do Kończyc Małych. Po drodze policjanci próbowali radiowozem wyprzedzić uciekający samochód. Ten ich jednak próbował zepchnąć do rowu, odjechał. Ostatecznie na terenie Kończyc Małych samochód został zatrzymany. Gdy policjant wyszedł przed samochód, kierowca pojazdu audi ruszył, próbował przejechać tego policjanta. Policjanci oddali strzały ostrzegawcze, potem dwukrotnie przestrzelili opony samochodu, samochód się zatrzymał.

Łącznie padły 4 strzały – dwa ostrzegawcze i dwa w opony pojazdu. Dlaczego kierowca uciekał szybko się wyjaśniło, gdyż był dobrze znany policjantom, wcześniej karany za różnego rodzaju przestępstwa, między innymi rozbój. Miał również orzeczony przez sąd zakaz prowadzenia pojazdów. Policjanci zatrzymali także pasażera samochodu, 29-latka, podejrzanego o grudniowy rozbój w Jastrzębiu.

Red./radio90

wideo: