Posłuchaj co o życiu i śmierci mówiła w Zebrzydowicach

Fot: Maria Czubaszek podczas wizyty w Zebrzydowicach

Kilkukrotnie była na Śląsku Cieszyńskim, zawsze wzbudzając emocje i zawsze towarzyszyła jej ogromna doza szczerości. Była też w Zebrzydowicach. To, co najbardziej utkwiło słuchaczom w pamięci, to podejście Marii Czubaszek do samej siebie, dystans, autoironia. Zachęcała do takiego spojrzenia. Dziś pewnie również powiedziałaby nam coś równie dowcipnego i ironicznego, niestety ta popularna pisarka i satyryczka zmarła dzisiaj, w wieku 76 lat.

Maria Czubaszek  była polską pisarką i satyryczką, autorką tekstów piosenek i scenarzystką, jedną z najbardziej barwnych osobowości w polskim życiu publicznym. Podczas jednego ze spotkań, które odbyło się w Zebrzydowicach w kwietniu 2012 roku, mówiła portalowi ox.pl „My Polacy, lubimy się śmiać, ale nie potrafimy się śmiać sami z siebie”. Dystansu, autoironii i żartu uczyła kolejne pokolenia.

W dniu Jej śmierci warto przywołać też inny fragment Jej wypowiedzi, której nam udzieliła (w Zebrzydowicach - przyp. red.):

 - Ja nigdy nie podchodziłam zbyt poważnie do siebie, ja w ogóle uważam, doszłam do wniosku, że życie, którego tak się wszyscy kurczowo trzymamy, że to coś przejściowego, że wiadomo jak się ono skończy. [...] Coś na ten temat mówiła pani Szymborska, że tu jesteśmy tylko tak przelotem. Jedni wierzą, że tam coś będzie, inni nie wierzą - ja akurat uważam, że nic nie będzie. Przecież Ja żyję długo, no, ale jednak świat przede mną istniał i tak samo będzie istnieć jak mnie nie będzie, a jak człowiek przestaje żyć to i tez przestaje się martwić tym, że go nie ma.

Posłuchaj

Informacja o śmierci pojawiła się na profilu na facebookowym profilu artystki około godziny 21  - 1939-2016 Z wielkim żalem informujemy, iż zmarła Maria Czubaszek  :( Marysiu będzie nam Ciebie brakowało :(

(ox.pl/zebrzydowice.net)

CZYTAJ: Od trzydziestu lat parówki...