Pijanemu nastolatkowi nie chciało się iść, wstąpił więc na komisariat

Do niecodziennego zdarzenia doszło dziś w nocy w Zebrzydowicach. Mieszkaniec Kaczyc wracał z dyskoteki do domu. Nie chciało mu się iść piechotą, więc wstąpił do komisariatu policji. Z rozbrajającą szczerością przyznał się dyżurnemu, że nie ma 18 lat, jest pod wpływem alkoholu i chce skontaktować się z rodzicami. Jakby tego było mało, młodzieniec miał jeszcze przerobioną legitymacją szkolną.

Dziś o 1.00 w nocy do budynku Komisariatu Policji w Zebrzydowicach przyszedł młody chłopak.

- Młodzieniec powiedział dyżurnemu, aby skontaktował się z jego rodzicami. Policjant zapytał go, dlaczego ma to zrobić. Na to młody człowiek odpowiedział mu z rozbrajającą szczerością, że jest niepełnoletni oraz pod wpływem alkoholu. Okazało się, że wracał pieszo z dyskoteki w sąsiednim powiecie. W połowie drogi do domu postanowił wstąpić do komisariatu. Chciał aby przyjechali po niego rodzice, lecz nie mógł się z nimi skontaktować. Policjant przeprowadził badanie stanu trzeźwości chłopaka. Miał niespełna 1,2 promila alkoholu w organizmie. - informuje st. asp. Rafał Domagała, rzecznik prasowy cieszyńskiej policji.

Podczas legitymowania przedstawiony przez niego dokument tożsamości wzbudził u funkcjonariuszy wątpliwości, co do swojej autentyczności. Jak się później okazało, jego legitymacja szkolna była przerobiona w dacie urodzenia. 16-latek z Kaczyc dodał sobie 3 lata więcej niż miał. Dokument tożsamości zabezpieczono, a pijanego nastolatka przekazano rodzicom. Teraz nieletni odpowie za swoje czyny przed sądem rodzinnym.

KPP w Cieszynie