Wypieki z pasją. Zaprasza Dorota Kula - część 12. "SERNIK ORZECHOWY”

Witajcie! Czas na kolejny serniczek-tym razem ekonomiczny! Dlaczego? Bo raczej na sernik w różnych przepisach potrzeba 1kg twarogu a w tym, który przedstawiam tylko 60dkg! Ta ilość twarogu nie wpływa na gorszą jakość sernika-wręcz przeciwnie! jest przepyszny - gorąco polecam! Przepis pochodzi z książki siostry Anastazji, więc dalej reklamować nie trzeba. Dodam tylko, że robiłam go już kilkakrotnie i nigdy się nie zawiodłam. Zatem kolejny dla Was przepis z serii "wypiekowy pewniak".

Składniki na biszkopt orzechowy:
6 jajek
10 dkg orzechów krojonych
1 szklanka cukru kryształu
1/2 kostki margaryny
1/2 szklanki mąki pszennej
1/2 szklanki mąki ziemniaczanej
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia

 Białka ubić na sztywno, dodać żółtka, obie mąki, orzechy i roztopioną, wystudzoną margarynę. Ciasto wylać do formy i upiec. Ja piekłam w blaszce 25x40cm. Po wystudzeniu przekroić biszkopt na 2 blaty.

Składniki na sernik:
60 dkg zmielonego twarogu
30 dkg cukru pudru
6 jajek
1 budyń waniliowy
1/2 kostki margaryny
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

Margarynę utrzeć, dodając stopniowo żółtka, cukier, ser i budyń. Z białek ubić pianę i na sam koniec ją delikatnie wmieszać w masę serową. Upiec w tej samej blaszce w której piekł się biszkopt. Piec ok. 40 minut w temperaturze 170 st.

Składniki na masę:
1 kostka masła
cukier puder do smaku
1 szklanka kwaśnej śmietany (dałam 18%)
Masło utrzeć z cukrem, dodawać po łyżce śmietanę.
Proponuję raczej do masy nie dawać zbyt dużo cukru, bo masa z dodatkiem śmietany ma być lekko kwaśna co w efekcie dobrze się wkomponuje w smak słodkiego sernika, no i biszkoptu orzechowego!!
Przełożenie ciasta:
Ciasto orzechowe - warstwa masy – sernik - znowu warstwa masy - ciasto orzechowe

Górę ciasta już gotowego posypałam tylko cukrem pudrem - jeśli macie ochotę to równie dobrze może być polewa czekoladowa.

Przedstawiam wam jeszcze pomysł na tort urodzinowy dla dziecka. Tort miś. Pomysł sam się wziął bo chciałam wykorzystać zmielone biszkopty po świątecznych ulach. Jeśli moim dzieciom się podobał to Waszym na pewno też!

Pozdrawiam i zapraszam za tydzień.
Dorota Kula