Mieszkańcy Marklowic po raz kolejny udawadniają, że nie są obojętni na niczyją krzywdę
Marklowice Górne w gminie Zebrzydowice znane są w powiecie ze szczególnej miłości do dzikich zwierząt. Kiedyś pisaliśmy o sołtysie który uratował sarenkę (oglądaj: na kłopoty Sołtys Tadek), teraz mieszkańców zmartwił los rannego łabędzia.
We wtorek 13 marca komisariat policji w Zebrzydowicach otrzymał zgłoszenie o rannym ptaku. Policjanci po sprawdzeniu i przygotowaniu bezpiecznego miejsca dla rannego łabędzia powiadomili Urząd Gminy w Zebrzydowicach a ten z kolei  zwrócił się do specjalistów z Leśnego Pogotowia w Mikołowie. – to ubiegłoroczny ptak, ma mały uraz skrzydła – ocenia Jacek Wąsiński z Leśnego Pogotowia w Mikołowie

Co zrobić kiedy znajdziemy ranne dzikie zwierzę? Zawiadamiamy Urząd Gminy, który zwraca się do właściwego ośrodka, i ten zajmie się już fachowym transportem i  opieką nad ofiarą. Koszt postępowania z rannym ptakiem z Marklowic Górnych to niewiele ponad 600 zł netto, i kwota ta jest niezależna od kosztów leczenia i czasu przebywania zwierzęcia w specjalistycznej placówce.

W styczniu weszła nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt, która nakłada na gminy nowe obowiązki – Gminy do końca marca muszą uchwalić programy opieki i ochrony nad zwierzętami – Mówi Andrzej Kondziołka, Wójt Gminy Zebrzydowice

Mieszkańcy Marklowic Górnych już niejednokrotnie udowodnili, że nie sa obojętni na niczyją krzywdę, czy to ludzką, czy to naszych braci mniejszych.