To Ci wnuczek: podejrzewają, że ukradł babci auto

20-latek z Oświęcimia jest podejrzewany o kradzież samochodu swojej babci. Wczoraj zniknął wnuczek i seicento należące do mieszkanki Zebrzydowic. Dziś nad ranem na terenie Zawiercia policjanci odnaleźli samochód w stanie uszkodzonym. Kierowca uciekł. Trwają jego poszukiwania.

Policjanci z komisariatu zostali powiadomieni o kradzieży na terenie Zebrzydowic. Mieszkanka tej miejscowości zgłosiła, że skradziono jej samochód. - Okazało się że podejrzewanym o przestępstwo jest jej wnuczek. Wczoraj 20-latek zabrał fiata bez jej wiedzy. Mieszkaniec Oświęcimia wyjechał w nieznanym kierunku i od tej chwili kobieta nie może się z nim skontaktować. Mundurowi wszczęli poszukiwania sprawcy. Dzisiaj nad ranem policjanci z Zebrzydowic otrzymali informacje o odnalezieniu samochodu na terenie Zawiercia. Funkcjonariusze z tamtejszej komendy odzyskali samochód. Niestety seicento jest uszkodzone. Kierowca spowodował kolizję i oddalił się z miejsca zdarzenia - informuje asp. Rafał Domagała, rzecznik prasowy cieszyńskiej policji. 

Trwają jego poszukiwania. Za kradzież grozi mu teraz  do 5 lat więzienia.

(red)